Informacje o Haarlemie
Haarlem to miasto położone w północno-zachodniej części Holandii, nad rzeką Spaarne, niedaleko Amsterdamu. Warto je odwiedzić ze względu na ciekawą, zabytkową architekturę, jest tu również sporo muzeów, galerie sztuki czy filharmonia. Patronem miasta jest św. Bawo, którego imieniem nazwano protestancki kościół i katolicką katedrę.
Rys historyczny
Miasto może pochwalić się bogatą historią, sięgającą Średniowiecza. Od setek lat ludzie zamieszkali te tereny musieli walczyć z wodami Morza Północnego i położonego od wschodu jeziora, w związku z czym zbudowano sieć kanałów odwadniających. Jednocześnie miasto zarabiało na żegludze. Prawa miejskie Haarlem uzyskał w 1245 r. Nazwa miasta pochodzi prawdopodobnie od Haarlo-Heim, co oznacza "dom na zalesionej wydmie". Do chwili obecnej w doskonałym stanie zachowało się tu wiele zabytkowych budowli, m.in. Dom Wagi Miejskiej z 1598 r., hale rzeźnicze z początku XVII w. czy kamienice mieszczańskie z okresu XVI-XVIII w. Mury miejskie powstały pod koniec XIII w. Ratusz natomiast wybudowano w XIV w. Początkowo wszystkie budynki były z drewna, co niosło za sobą poważne ryzyko pożaru. I rzeczywiście, na początku XIV w. pożar pochłonął znaczną część miasta. Zniszczenia dotknęły także kościoła św. Bawona, którego odbudowa trwała aż 150 lat. Kolejne poważne pożary miały miejsce w połowie XIV w. Przyjmuje się, że kształt odbudowanego miasta wzorowany jest na starożytnej Jerozolimie. Pod koniec XIV w. miasto dotknęła epidemia dżumy, w wyniku której zmarła połowa populacji. Zamożność Haarlemu i jego znaczenie na mapie Holandii musiały skutkować próbami przejęcia miasta przez wrogów. Tak też się działo. 17 listopada 1572 r. przez wojska hiszpańskie zabici zostali wszyscy mieszkańcy miasta. Doszło do długotrwałego oblężenia, aż w wyniku narastającego głodu miasto zostało poddane, a wszyscy jeńcy zamordowani. Kolejny wielki pożar nawiedził Haarlem w 1576 r. Po przejęciu władzy przez Hiszpanów, podpisano porozumienie, na mocy którego protestanci i katolicy mieli jednakowe prawa, jednak w praktyce było inaczej. Do miasta przybyło wielu imigrantów flamandzkich i francuskich, którzy uciekali przed okupacją hiszpańską. Dzięki ich wiedzy rozwinął się handel i produkcja, szczególnie tkanin. Rozpoczął się złoty okres dla miasta. Rozwijał się nie tylko przemysł, ale i kultura i sztuka. Miasto słynęło też z tradycji warzenia piwa. Na początku XVII w. było tu ok. 100 browarów, jednak epidemia dżumy po raz drugi spustoszyła miasto w połowie XVII w. Tym samym zaprzestano także produkcji piwa i wznowioną ją dopiero na przełomie XX i XXI w. w starych receptur. Od XVI w. Haarlem jest ważnym ośrodkiem handlu tulipanami. W jego okolicy znajdują się liczne pola, na których uprawiane są te właśnie kwiaty.
W XVIII w. wybuchła rewolucja i do miasta wkroczyła armia francuska. Oznaczało to automatyczną wojnę z Anglią, a w wyniku cumujących na morzu angielskich okrętów, znacznie ucierpiał handel. Wkrótce powstało Zjednoczone Królestwo Holandii i sytuacja miasta zaczęła się poprawiać. Miasto szczególnie nie ucierpiało podczas II wojny światowej, chociaż odczuło poważne zmiany i nie powróciło do czasów swojej świetności.
Sezon turystyczny i pogoda
Do Holandii najlepiej jechać w okresie koniec wiosny-początek jesieni. Przez większość roku jesi zimno, wietrznie i deszczowo. Warto pojechać wiosną, kiedy na polach zakwitają tulipany.
Jedzenie i picie
Kuchnia holenderska jest mało wyszukana i raczej prosta. Jednym z tradycyjnych dań są gotowane ziemniaki z jarzynami i brązowym sosem oraz kulką mięsną. Stamppot to mieszanka warzyw i ziemniaków, gotowana w jednym garnku. Ziemniak od wieków pozostaje ulubionym warzywem Holendrów - jada się go na różne sposoby, a przede wszystkim w formie frytek. W holenderskiej kuchni znajdziemy także pyszne sery, które jada się przede wszystkim na śniadanie. Zupy podawane są jako element obiadu (wówczas są rzadkie) lub jako osobne danie (gęste, zawiesiste, często na bazie fasoli). Poza tym jada się potrawy mięsne, głównie drób i wołowinę, z której można np. przygotować gulasz - hachee. Poza tym w Holandii popularne są ryby. Na deser podaje się naleśniki z syropem lub cukrem pudrem, racuchy, ciasta (np. z jabłkami), a także chleb ze słodką posypką.
Pije się oczywiście piwo. Kilka holenderskich marek znanych jest na całym świecie. Z mocniejszych lokalnych alkoholi jest jałowcówka jenever i koniak.
Polskie karty płatnicze
Warto wiedzieć, że polskie bankowe karty płatnicze oraz kredytowe, dostarczone przez dwie popularne firmy produkujące karty, nie zawsze są w Holandii honorowane, nawet w dużych sklepach. Czasami za płatność tego typu kartami doliczana jest dodatkowa prowizja.
Przepisy wjazdowe
Obywatele polscy korzystają z prawa do swobodnego przepływu osób w ramach Unii Europejskiej. Do przekroczenia granicy uprawnia dowód osobisty lub paszport.