Wakacje pełne słońca
Riwiera Turecka jest jednym z najpopularniejszych letnich kierunków podróżniczych. Kusi swoją różnorodnością, ogromną liczbą doskonałych hoteli, plażami, bogatą infrastrukturą turystyczną czy życiem nocnym, ale także stosunkowo niskimi cenami.
Kiedy pojechaliśmy?
Południowe wybrzeże Turcji odwiedziliśmy pięciokrotnie. Byliśmy tu w maju, czerwcu, w październiku i styczniu. Dla wielu Polaków jednym z ważniejszych atutów tego regionu jest stabilna pogoda. W środku lata jest tu niemożliwie wręcz gorąco, ale w czerwcu czy wrześniu temperatury powietrza i wody są już przyjemniejsze. Jeszcze w październiku na termometrach zobaczymy 25 stopni, a woda w morzu ma ich aż 27-29. Niektóre biura podróży oferują wycieczki na Riwierę Turecką przez cały rok. I choć zima jest tu łagodna (średnio 13-17 stopni), to deszcze w tym okresie nie są rzadkością. Poza twierdzami i starożytnymi ruinami, nie ma tu zimą zbyt wielu atrakcji, a o kąpieli w morzu nie ma mowy. Jeśli przeszkadzają wam upały, przyjedźcie tu w drugiej połowie maja lub od połowy września do końca października.
Gdzie się zatrzymaliśmy?
Ze względu na powodujący wręcz zawrót głowy wybór hoteli w sensownych cenach, za każdym razem decydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Mieszkaliśmy więc w hotelach Papillon Ayscha Resort & Spa, Pegasos Planet Incekum, Aurum Spa & Beach czy Tusan Beach Resort. Warto wspomnieć, że standard hoteli w każdym kraju nieco się różni. Aby zapewnić sobie minimum komfortu, w Turcji polecamy wybierać hotele od 4 gwiazdek wzwyż. Ma to znaczenie zarówno w jakości serwowanych posiłków, jakości obsługi, jak i ogólnej czystości i wygody w obiekcie. Czym się sugerować w wyborze hotelu? Przede wszystkim realnymi, autentycznymi zdjęciami gości, a także kryteriami i własnymi oczekiwaniami.
Co zwiedziliśmy?
Riwiera Turecka ciągnie się od okolic Izmiru na zachodzie aż po okolice Alanyi na południu. Jest to ogromny i różnorodny teren, dlatego też dla ułatwienia opracowano jeszcze podział na Riwierę Egejską i Riwierę Turecką, już położoną bezpośrednio nad Morzem Śródziemnym. Na tym obszarze jest sporo miejsc, które warto odwiedzić i nie da się tego zrobić za jednym razem. Zwiedziliśmy oczywiście dwie dominujące na południowym wybrzeżu miasta - Alanyę i Antalyę, a także Kemer, Belek i okolice. Wybrzeże od Kusadasi, przez Bodrum do Oludeniz odwiedziliśmy podczas innych podróży. Przejechaliśmy niemal wzdłuż całego wybrzeża, w jednych miejscach zatrzymując się na dłużej, w innych tylko na chwilę.
Antalya
Antalya jest stolicą Riwiery Tureckiej. Znajduje się tu duże lotnisko, które obsługuje większość lotów do tego regionu. W samym mieście nie ma wielu zabytków, ale jest ono dobrze rozwinięte pod względem turystycznym. Spore wrażenie robią wodospady Duden, położone na wschód od centrum. Z dosyć niepozornej rzeki wprost do morza opada rwąca ściana wody. Są także wodospady o takiej samej nazwie, położone w górze rzeki, ale już mniej spektakularne. Wzdłuż klifu zbudowano barierki z wyznaczonymi miejscami widokowymi. W pobliżu centrum wybrzeże również jest klifowe. Znajdują się tu parki, punkty widokowe i miejsca, gdzie można odpocząć. Tuż przy porcie stoi fort Hidirlik Kulesi. Tutaj też koncentruje się najstarsza część miasta. Warto zobaczyć minaret Yivli, który stanowi pozostałości po dawnym meczecie, a także rzymską Bramę Hadriana z II w. p.n.e. Wzdłuż wybrzeża jest sporo grot, w których można nurkować. Nas zachwyciło połączony z delfinarium nowe akwarium z najdłuższym na świecie podwodnym tunelem, liczącym ponad 100 m długości. Ceny biletów może i nie są zbyt niskie, ale to doskonała atrakcja dla całej rodziny. Jest tu także komnata z prawdziwym śniegiem, która cieszy się sporym zainteresowaniem, ale dla nas to raczej nic nadzwyczajnego :)
Jeśli chodzi o plaże, to w samym mieście ich nie ma. Najsłynniejsza plaża, Lara Beach, rozciąga się od dolnych wodospadów Duden na wschód. Kolejna plaża zamyka miasto od strony zachodniej, a następnie zmienia się w szereg małych plaż położonych wzdłuż autostrady prowadzącej do Kemeru.
Kemer
Kemer jest mniejszym miastem, typowym kurortem turystycznym, położonym ok. 40 km na zachód od Antalyi. Miejsce to jest chętnie odwiedzane przez turystów ze względu na malownicze położenie. W krajobrazie dominują wysokie góry, miejscami dosłownie stykające się z morzem i tworzące niewielkie zatoki z plażami. Wzdłuż miasta ciągnie się plaża o nazwie Moonlight. Poza tym jest delfinarium, a także starożytne ruiny - Pheselis, Myra, Demre, Kekova. Na górujący nad miastem szczyt Olympos można się dostać koleją linową.
Dalej na zachód położone sa inne, mniej znane miejscowości, a ok. 16, km dzieli Kemer od jednej z ciekawszych plaż w tym rejonie - Kaputas. Znacznie bliżej jest do niej z miejscowości Kas. Nie ma tu zbyt wielu hoteli, ale za to wybrzeże pełne jest małych wysepek i malowniczych zatoczek. Można stąd także popłynąć na grecką wyspę Kastellorizo.
Belek
Belek to miejscowość uznawana za najbardziej luksusową na całym wybrzeżu. Znajdują się tu ekskluzywne hotele dla najbardziej wymagających gości. Plaże są piaszczyste, czasem z domieszką żwirku czy kamyków. Jesienią i zimą bardzo chętnie przyjeźdżają tu miłośnicy golfa. W tym okresie ceny w hotelach są kilkakrotnie niższe niż w sezonie letnim.
Side i Manavgat
Niedaleko Belek znajdują się miejscowości Side i Manavgat. Side położone jest bezpośrednio nad morzem, a jego główną atrakcję stanowią rozległe ruiny starożytnego miasta. Pozostałości są dobrze zachowane i malowniczo usytuowane. Z obu stron cypla znajdują się plaże - wzdłuż jednej ciągną się hotele. Jeśli chodzi o Manavgat, to słynie z otoczonego górami jeziora z zaporą, skąd wypływa rzeka, ostatecznie wpadająca do morza, tworząc malowniczą mierzeję. Można się wybrać w rejs statkiem po rzece albo oglądać utworzone na niej wodospady, noszące taką samą nazwę jak miasto.
Wodspady Kursunlu
Wodospady Kursunlu położone są ok. 20 km od centrum Antalyi. Znajdują się na terenie parku narodowego. Utworzone zostały przez rzekę Aksu. Warto się tu wybrać, by odpocząć od upału i tłumów turystów. Niedaleko wodospadów zobaczyć można wspomniane wcześniej górne wodospady na rzece Duden. Może i nie są tak efektowne, jak część dolna, ale stanowią ciekawą alternatywę dla odpoczynku na plaży.
Perge
Na terenie Riwiery Tureckiej zobaczyć można sporo starożytnych ruin. Jedne z nich to Perge - w czasach starożytnych jedno z ważniejszych miast tego regionu. Stanowisko archeologiczne zajmuje bardzo rozległy obszar. Dwa najlepiej zachowane budynki - teatr i stadion - zobaczyć można wprost z drogi dojazdowej. My odwiedziliśmy Perge zimą, kiedy pogoda zbytnio nie dokuczała, ale warto pamiętać, że latem w takich miejscach jest bardzo gorąco, a na cień nie ma co liczyć.
Alanya
Jednym z ciekawszych miejsc na Riwierze Tureckiej jest Alanya. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - jest port, skąd można wybrać się w rejs statkiem, także pirackim, liczne bary, restauracje czy kluby, miejsca oferujące najróżniejszego rodzaju rozrywki, bazary, łaźnie tureckie, no i oczywiście plaże.
Charakterystycznym elementem krajobrazu miasta jest górująca nad nim twierdza. O ile sama forteca nie jest zbyt rozległa, o tyle mury obronne zachowały się w doskonałym stanie i zajmują duży fragment cypla. Z obu jego stron ciągną się plaże - ze strony zachodniej jest słynna Plaża Kleopatry, gdzie wg legendy królowa zażywała kąpieli. Wzdłuż piaszczystej plaży ciągną się niezliczone hotele, bary, sklepy i apartamentowce. Podobnie jest od strony wschodniej. Patrząc z wysokiego na ok. 250 m wzgórza można dostrzec słynną 33-metrową Czerwoną Wieżę, która stoi niedaleko portu.
Jedną z atrakcji Alanyi są także jaskinie, w tym Damlatas, do której można wejść bezpośrednio z Plaży Kleopatry. Kilka grot znajduje się w zboczu półwyspu i można je oglądać od strony morza. Alanya duże wrażenie robi również w nocy. Kolorowe światła, muzyka i tłumy turystów tworzą specyficzny klimat. Jedno jest pewne - tutaj nie da się nudzić.
październik 2017 r.
Szczegółową relację z wyprawy do Kusadasi oraz opisy najciekawszych miejsc i zdjęcia znajdziecie tutaj.
Szczegółową relację z wyprawy do Bodrum oraz opisy najciekawszych miejsc i zdjęcia znajdziecie tutaj.
Szczegółową relację z wyprawy do Fethiye i Oludeniz oraz opisy najciekawszych miejsc i zdjęcia znajdziecie tutaj.
Jeśli dotarłeś aż do tego miejsca - dziękujemy za poświęcony czas! :-) Jeżeli masz go trochę więcej i zastanawiasz się gdzie pojechać... zapraszamy do przeczytania relacji i objerzenia zdjęć z innych naszych wypraw:
Chopok • Bergamo • Mykonos • Argentyna • Ronda • Brugia • Budapeszt • Barcelona • Chalkidiki • Buenos Aires • Jerez de la Frontera • Bratysława • Dublin • Lizbona • Wiedeń • Mediolan • Toledo • Piza • Lwów • Sewilla • Kijów • Florencja • Chorwacja • Rzym i Watykan • Salzburg • Korfu • Beauvais • Algarve • Cypr • Bretania • Zakynthos • Peloponez • Kusadasi • Paryż • Kreta • Wyspy Kanaryjskie • Madryt • Costa de la Luz • Stambuł • Kadyks • Andaluzja • Gozo • Fethiye i Oludeniz • Bruksela • Segowia • Haarlem • Kos • Gandawa • Malta • Katalonia • Wenecja • Gibraltar • Włochy Północne • Kordoba • Santorini • Kopenhaga • Liverpool • Thassos • Londyn • Praga • Trondheim • Irlandia • Edynburg • Bodrum • Rodos • Fatima • Wilno i Troki • Kalabria • Ateny • Palanga i Lipawa • Saloniki • Czarnogóra • Brno • Alicante • Alpy Austriackie •