Katedra de Santa Maria
Katedra de Santa Maria to symbol Sewilli. Ogromna, majestatyczna, pełna zdobień na fasadzie typowych dla gotyku. Jej plany zaczęto kreślić z początkiem XV wieku. "Będzie tak ogromna, że ci, co ją zobaczą ukończoną, wezmą nas za szaleńców" - miał powiedzieć Alonso Martinez podczas projektowania. Według najnowszych badań uznawana jest za największą świątynię chrześcijańską na Starym Kontynencie. Pod względem przestrzennym wyprzedza rzymską Bazylikę św. Piotra oraz katedrę św. Pawła w Londynie. Wpisana na listę UNESCO.
Punktem wyjściowym do powstania świątyni był XI-wieczny meczet Almohadów, który w połowie XIII wieku nakazem Ferdynanda III Świętego przemianowano na kościół. Z pierwotnej świątyni pozostała Brama Przebaczenia (Puerta del Pedrón) z charakterystycznymi łukami w kształcie podkowy.
Wnętrza Katedry robią ogromne wrażenie. Ta przestrzeń, wysokie kolumny wręcz onieśmielają... A przecież to nie wszystko. Oczy mimowolnie poszukują grobowca ze szczątkami Krzysztofa Kolumba. Długo nie trzeba go szukać, bo do środka wchodzimy przez Puerta de Cristóbal Colón. Co ciekawe, szczątki wielkiego odkrywcy odbyły trochę kilometrów. Pierwotnie pomnik był przygotowany dla katedry w Hawanie na Kubie. Koniec końców jest dostępny dla odwiedzających Sewillę. Późnoromański grobowiec podtrzymują posągi królów Kastylii, Argaonu, Leónu i Navarry. Oczywiście przypisana jest do tego odpowiednia symbolika...
W murach Katedry znajduje się także skarbiec. Pod kopułą Sacristía Mayor z czasów renesansu znajdują się okazałe eksponaty - relikwiarz Alfonsa X Mądrego z Tablicami Alfonsyńskimi, miecz Ferdynanda Świętego, a także klucze do miasta. Te ostatnie były przekazane przez Maurów i Żydów na znak poddania Sewilli w 1248r. Klucze odebrał wspomniany Ferdynand Święty, którego grobowiec znajduje się przed ołtarzem Królewskiej Kaplicy (Capilla Real). Obok sarkofagu spoczywają jego małżonka Beatriz i syn Alfons X Mądry.
To nie koniec atrakcji. Z wnętrz Katedry prowadzi wejście na szczyt okazałej wieży Giralda.
