Ta Pinu
Bazylika Ta' Pinu należy do jednych z najważniejszych świątyń nie tylko na Gozo, ale i na całej Malcie. Pierwsze wzmianki o miejscowym kościele datuje się na XVI wiek. Kto wie czy obiekt nadal przyciągałby wiernych, gdyby nie fakt, że miał zostać... zburzony. Gdy rozpoczęto przygotowania do rozbiórki, wraz z pierwszymi pracami, jeden z robotników złamał rękę. Przyjęto to za znak i prace przerwano. W efekcie kaplica przetrwała kolejne lata.
Niemniej główne wydarzenia, które wyniosły Ta' Pinu do najważniejszych kościołów w kraju, miały miejsce w XIX wieku. Dokładnie 22 czerwca 1883 roku Karmela Grima przechodząca obok kaplicy usłyszała kobiecy głos: "Chodź, chodź”. Pierwotnie wystraszona, ostatecznie weszła do wnętrza i zmówiła modlitwę. Wówczas głos z obrazu Matki Boskiej poprosił kobietę o trzykrotne zmówienie "Zdrowaś Maryjo”. Karmela szybko zapadła na chorobę, która przykuła ją do łóżka na rok. Wówczas wyjawiła swój sekret przyjecielowi, Francesco Portelliemu. Co ciekawe, on też usłyszał wspomniane "Chodź, chodź”. Wkrótce Karmela cudownie ozdrowiała. Wieść zaczęła się szybko roznosić, a efektem tego były liczne pielgrzymki wiernych. Z czasem miejscowy biskup uznał oficjalnie, iż głos pochodził z niebios.
W latach 1919-1931 kościół został poddany rozbudowie, żeby w 1935 roku przyjąć status bazyliki mniejszej. Zaś dopiero w latach 50. XX wieku nadano imię "Pinu”, co po polsku oznacza "Filip”. Ów, Filip był właścicielem ziem, które przekazał pod budowę pierwszej kaplicy.
Ta' Pinu odwiedził przed laty papież Jan Paweł II (maj 1990 r.). Natomiast będący na Malcie w kwietniu 2010 r. Benedykt XVI przekazał złotą różę, która zdobi jeden z obrazów świątyni.