Cliffs of Moher
Klify Moheru należą do jednych z największych atrakcji Irlandii, które co roku odwiedza milion osób! Mówi się, że na Zielonej Wyspie nie brakuje równie okazałych dzieł natury, jak np. Slieve League. Niemniej jednak warto zajrzeć na zachodnie wybrzeże, aby móc podziwiać, jak wody Oceanu Atlantyckiego rozbijają się o nawet 200-metrowe skały.
Na chętnych czekają szlaki mające po kilka a nawet kilkanaście kilometrów. Jednak większość kieruje się do Centrum Turystycznego (Visitor Centre), z którego można przejść się zarówno w północnym, jak i południowym kierunku. Na miejscu nie brakuje wszelkich dogodności – jest restauracja, sklepy z pamiątkami, toalety, a także skromne muzeum. Warto dodać, iż Centrum oficjalnie otwarto w lutym 2007 roku, czyli po 17 latach planów i budowy, która pochłonęła 32 miliony euro. Jak już zaspokoimy swe potrzeby, wychodzimy na zewnątrz, żeby cieszyć oczy niesamowitymi widokami. A naprawdę jest co podziwiać! Piękna kompozycja natury, pocięte skały, na których kraniec można zbliżyć się na niebezpieczną odległość. Pokusa jest jednak spora.
Jeśli chcemy sięgać wzrokiem dalej i dalej, wejdźmy na O'Brien's Tower. Wieżę zbudowano w 1835 roku i nadano jej imię irlandzkiego polityka. Mówi się, że Cornelius O'Brien głęboko wierzył w rozwój turystyki i jej znaczenie dla lokalnych społeczności. Przy dobrej widoczności dostrzeżemy m.in. Wyspy Aran, pasmo górskie na północy hrabstwa Galway, a także Loop Head.
A skąd nazwa Moherowe Klify? Nazwę zaczerpnięto od starego fortu zwanego Moher usytuowanego na Hag's Head.
Klify w filmie i muzyce
Cliffs of Moher to przede wszystkim wody oceanu oraz skały wapienne i piaskowe. Jednak możemy spotkać się z ponad 20 gatunkami ptaków, są tu m.in. jastrzębie, mewy, kruki, a także żyjące w koloniach tzw. Atlantic Puffins. Fanom Harry Pottera szybciej zabije serce, gdyż to właśnie tu kręcono sceny jednej z części "Half-Blood Prince”. Z kolei o klifach wspomniał Martin Scorsese w "Bringing Out the Dead”. Natomiast zespół Maroon 5 wykorzystał klify w teledysku do "Runaway”.
Jak dojechać?
Jadąc od wschodu lub od południa, w Lahinch odbijamy z drogi N67 na szosę R478. Natomiast jeśli zmierzamy z północy np. od strony Galway, wówczas z N18 skręcamy na N67 i za miasteczkiem Lisdoonvarna kierujemy się na drogę R478. Tak czy inaczej, nie ma obaw, że zabłądzimy, bo do celu wiodą nas również znaki z tabliczką "Cliffs of Moher”.