Sintra
Na Sintrę można potrzeć w różny sposób. Widać ją już z piasków w Guincho. Zresztą ciężko jest nie zauważyć miasteczka położonego na wzgórzach. Jej charakter, z racji na położenie, niemal od początku był jasny – obrona. Tak było za czasów rzymskich. Identycznie zdecydowali Maurowie, których zachwyciła natura. Do tego stopnia, że w IX wieku wznieśli tu pałac, który w połowie XII wieku przeszedł w ręce chrześcijan i królów Portugalii. Przez wiele lat był traktowany jako miejsce spokoju i relaksu. Nie może dziwić fakt, iż zamożni arystokraci zaczęli wznosić swe posiadłości w okolicy królewskiej rezydencji. Blask minionych wieków pozostał do dziś, gdyż chętnie tu ściągają bogaci, którzy trwonią swój czas i pieniądze na polach golfowych, w restauracjach czy też w sklepach z antykami. Walory Sintry docenili również specjaliści z UNESCO, którzy w 1995 roku wpisali to miejsce na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego.
I to właśnie pałace oraz wytworne wille przyciągają też „zwykłych” turystów ciekawych historii oraz architektury. Dwa główne powody to Palácio Nacional de Sintra oraz Palácio de Pena. Pierwszy z nich datuje się na przełom XIV i XV wieku. Mieszanka gotyku i mauretańskich akcentów była letnią rezydencją od panowania Jana I oraz Manuela I. Dziś dostępna dla zwiedzających pozwala zagłębić w historię sal, komnat, korytarzy, które gdyby tylko mogły mówić... Dodatkowym atutem są piękne widoki rozpościerające się na okolice.
Zaś Pałac Pena to już znacznie nowsze „dzieło”. Dlaczego dzieło wzięte w cudzysłów? Przede wszystkim ze względu na wygląd. W połowie XIX wieku książę Ferdynand von Sachsen Coburg zlecił budowę pełną neogotyckich akcentów, a także dodatków manuelińskich, mauretańskich oraz germańskich. Efekt? Wieżyczki, kopuły i do tego obronne mury, które tworzą dość intrygującą kompozycję.
Co jeszcze znajdziemy w Sintrze? Rezydencję Quinta de Regaleira z ogrodami i Studnią Inicjacji na czele. Dzieciom frajdę sprawi wizyta w Museu do Brinquedo z zabawkami sprzed 3000 lat. Zaś znawcy sztuki skierują się do Museu de Arte Moderna, żeby obejrzeć dzieła sztuki współczesnej. Jeśli ktoś jeszcze nie ma dość, to na deser pozostaje Castelo dos Mouros, czyli Zamek Maurów. Jego atut to położenie i wspaniałe widoki na okolice.