Cysterna
W pobliżu wielkich gmachów świątyń Hagia Sophia oraz Błękitnego Meczetu znajduje się dość niepozorna z zewnątrz... Cysterna. Ot, budynek jakich w mieście wiele. Jednak to co skrywają wnętrza, już standardowe nie jest. Bazylika pochodzi z 532 roku i jest największą zachowaną cysterną z czasów bizantyjskich. W środku panuje ciemność, która przecinają światła bijące żółtym blaskiem. Dzięki odpowiedniej grze świateł można podziwiać 336 kolumny ustawione w 12 rzędach zanurzonych częściowo w... 80 tysiącach metrów sześciennych wody. Woda bierze się ze zbiornika znajdującego się w pobliżu Morza Czarnego.
Cysterna stale przyciąga turystów, którzy spacerują między filarami. Z pozoru proste, a w rzeczywistości niezwykłe. Celem zwiedzających jest blok skalny z wykutymi głowami Meduz. Po drodze zatrzymamy się przy kolumnie w zielonym odcieniu z ociekającymi "łezkami".
Często w określeniu tego miejsca znajdziemy słowo "bazylika". Dlaczego? Otóż znajdowało się ono pod Bazyliką Stoa. Podziemia magazynowały wodę dla okolicznych budynków. Przez niemal 1500 lat obiekt był zarówno zaniedbany, jak i traktowany z należytym szacunkiem. Bywało, że miejsce było traktowane jako wysypisko śmieci, a i można było natrafić a zwłoki. Dopiero połowa lat 80. przyniosła renesans Cysterny. Przez dwa lata trwał proces odnowienia oraz oczyszczenia, żeby w 1987 roku udostępnić obiekt szerszej publiczności.
Jak się okazuje, Cysterna to kolejny punkt w Stambule, w którym kręcono film o przygodach Jamesa Bonda. Bazylikę możemy zobaczyć w filmie "Pozdrowienia z Rosji" (premiera 1963 r.).
Pokaż Stambuł na większej mapie