Rejs po Bosforze
Złoty Róg, część europejska oraz zalążek kontynentu azjatyckiego. Do każdego z tych miejsc można dojechać samochodem. Możemy mostem Galata pieszo przejść na targ rybny, w stronę wieży o tej samej nazwie czy na zakupy do targu korzennego. Dodatkowym urozmaiceniem będzie rejs po wodach cieśniny Bosfor łączącej morza Czarne oraz Martwe. W Stambule na turystów czekają specjalne statki, którymi możemy za odpowiednią opłatą odbyć rejs. Lepszym rozwiązaniem może się okazać skorzystanie z... transportu publicznego, którym są tramwaje wodne. Codziennie tysiące mieszkańców Stambułu pokonują tym sposobem trasę z domu do pracy. Teraz można się poczuć jak jeden z nich! A wszystko za 3 LT (6 zł) w jedną stronę. Warto, tym bardziej, iż miasto z perspektywy morza Martwego wygląda po prostu wspaniale. Szczególnie o zachodzie słońca. Tras jest bez liku. Kursujące promy łączą ze sobą brzegi Stambułu. Niekiedy są zatłoczone, a czasami z wolnymi miejscami przy oknie.
Ze Złotego Rogu w 20-30 minut popłyniemy do dzielnic azjatyckich - Uskudar czy Kadikoy, chcąc zwiedzić wyspekę Kiz Kulesi czy obejrzeć mecz Fenerbahce z wysokości trybun stadionu Sukru Sarakoglu. Wrócimy także do Kabatas lub Karakoy, aby zajrzeć do komnat pałacu Dolmabahce czy zjeść kanapkę z rybą w okolicach mostu Galata i ruszyć do klubów i knajpek w dzielnicy Beyoglu. Ile promów, tyle możliwości. Tylko należy pamiętać, że tu nocne nie kursują.
Pokaż Stambuł na większej mapie